Poseł Jan Szopiński (KKP Lewicy) wystosował interpelację do Anny Moskwy - Minister Klimatu i Środowiska - w sprawie ochrony ekonomicznej gospodarstw domowych ogrzewanych przez przedsiębiorstwa ciepłownicze w związku z rosnącymi cenami węgla.

Poseł Jan Szopiński

Fot. www.sejm.gov.pl

Biuro prasowe OPZZ

Gwarantowane kredyty dla ciepłowni.

Poseł Szopiński nawiązuje do wystąpienia Prezydium Krajowego Związku Zawodowego Ciepłowników (KZZC) z połowy lipca br. Związkowcy zwrócili się wówczas do minister Moskwy o stworzenie tarczy antyinflacyjnej dla firm ciepłowniczych. Wskazywali, że węgiel dla ciepłowni zdrożał pięciokrotnie w porównaniu z cenami na początku 2022 roku, co oznacza, że w co najmniej takim stopniu mogą wzrosnąć ceny ciepła w najbliższym sezonie grzewczym. Przypomnieli ponadto, że rząd wprowadził gwarantowaną cenę węgla dla gospodarstw domowych, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych nie zabezpieczył jednak niższych cen ogrzewania dla gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego, dostarczanego przez ciepłownie. A to około 15 milionów odbiorców. W tej sytuacji KZZP zaapelował do Rady Ministrów o utworzenie tarczy antyinflacyjnej dla ciepłowni, zwłaszcza tych, które za zakup węgla będą musiały zaciągnąć kredyty, spłacane później z odsetkami. Związkowcy postulują by rząd zapewnił gwarancje dla kredytów udzielanych np. przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Pytania do ministra.

W związku z tym Poseł Szopiński pyta minister Moskwę czy rząd utworzy tarczę antyinflacyjną dla ciepłowni i na czym będzie ona polegała. Oczekuje informacji w jaki sposób rząd zapewni gospodarstwom ogrzewanym przez przedsiębiorstwa ciepłownicze niższe opłaty w najbliższym sezonie grzewczym. Interesuje go czy rząd udzieli gwarancji kredytowych dla ciepłowni na zakup węgla i innych nośników ciepła lub uprawnień do emisji CO2. – Jaka będzie polityka rządu wobec przedsiębiorstw ciepłowniczych, które do końca 2023 roku nie dopełnią obowiązku umorzenia praw do emisji, uzasadniając to koniecznością zapewnienia ciepła mieszkańcom w najbliższym sezonie grzewczym – pyta bydgoski parlamentarzysta.