Rząd przyjął rozporządzenie w sprawie minimalnego wynagrodzenia i minimalnej stawki godzinowej w 2023 roku. W przyszłym roku czekają nas dwie podwyżki płacy minimalnej – w styczniu i lipcu.

We wtorek 13 września rząd zajął się projektem rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 roku.

Od 1 stycznia 2023 roku płaca minimalna w Polsce wyniesie 3490 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 22,80 zł. Od 1 lipca 2023 roku minimalna płaca ma już wynosić 3600 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 23,50 zł.

Dzisiejsza propozycja rządu dotycząca wysokości płacy minimalnej od 1 stycznia 2023 roku, tj. 3490 zł, jest bliska postulatowi OPZZ (3500 zł). To odczuwalna podwyżka, choć ledwie rekompensująca skutki wysokiej inflacji osobom najniżej zarabiającym. Jak można zauważyć, rząd w końcu przyjął do wiadomości argumenty strony związkowej, jednak rządowa propozycja wzrostu płacy minimalnej od lipca 2023 jest daleka od naszych oczekiwań. Rząd proponuje, aby był to wzrost zaledwie o 110 zł brutto (do 3600 zł). Przy założeniu, że w połowie przyszłego roku inflacja wciąż będzie dwucyfrowa, OPZZ oczekiwało wyższego wzrostu płacy minimalnej. Nasz postulat od 1 lipca 2023 to płaca minimalna na poziomie 3750 zł, czyli o 260 zł więcej niż to, co od 1 stycznia 2023 proponuje rząd.

O ile propozycje dotyczące płacy minimalnej mogą cieszyć, to brak zmian w kwestii wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej nie napawa optymizmem. Wskaźnik 7,8% to znacznie mniej niż prognozowana i niestety zapewne niedoszacowana inflacja na przyszły rok. Innym niepokojącym zjawiskiem jest spłaszczenie płac w wyniku wzrostu płacy minimalnej. W wielu zakładach pracy fundusz płac nie wzrośnie lub wzrośnie on tylko symbolicznie. Podniesienie płac minimalnych odbędzie się zatem kosztem pozostałych, lepiej zarabiających pracowników. Zjawisko spłaszczania płac budzi duży niepokój i wymaga systemowego podejścia do płac w Polsce. Krótko mówiąc: Polska potrzebuje wyższych płac, nie tylko płac minimalnych.