25 listopada jest Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. W tym roku, z tej okazji ETUC chce zwrócić uwagę na skutki cyberprzemocy w miejscach pracy.

Biuro prasowe OPZZ

Osoby, które doświadczyły cyberprzemocy, często spotykają się z również z bezpośrednią dyskryminacją ze strony pracodawcy. Dotyczy to zwłaszcza ofiar wykorzystywania seksualnego znanego jako "revenge porn" - udostępniania prywatnych i seksualnych materiałów, zdjęć lub filmów wideo bez zgody osoby, której wizerunek przedstawiają. Według badania przeprowadzonego przez Cyber Civil Rights Initiative ponad połowa ofiar obawia się, że ich reputacja zawodowa zostanie nadszarpnięta -13% z nich uważa, że miało trudności ze znalezieniem pracy, a 6% twierdzi, że zostało z niej zwolnionych.

Pomimo licznych dowodów na istnienie problemu, kwestia ta została pominięta w projekcie dyrektywy UE w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet. Uznano, że przemoc domowa może mieć konsekwencje ekonomiczne, ale obecnie nie czyni się tego samego w odniesieniu do cyberprzemocy.
Mając na uwadze projekt dyrektywy w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, EKZZ wzywa również Parlament Europejski do uwzględnienia zapisu, który uniemożliwi pracodawcom dyskryminację ofiar w miejscu pracy - w procesie rekrutacji czy ścieżce awansu zawodowego.