24 grudnia 2020 r. Unia Europejska i Wielka Brytania zakończyły negocjacje, osiągając porozumienie w sprawie pakietu umów regulujących przyszłe relacje. Pomimo komentarza Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, iż zostały zapewnione obywatelom zasady uczciwej konkurencji i równych szans, Luca Visentini, sekretarz generalny Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) daje do zrozumienia, iż nie jest to jedynie wynikiem arbitrażu prowadzonego przez instytucje unijne, oraz stwierdza, że „Nie ma takiej formy Brexitu, która poprawiłaby życie ludzi pracy”. EKZZ zwraca uwagę iż obszerność i złożoność problemu umowy rodzi poważne pytania dotyczące czasu w jakim państwa członkowskie i Parlament Europejski będą mogłyby się z nią szczegółowo zapoznać. EKZZ zapowiada zbadanie umowy celem sprawdzenia jej rzeczywistego zakresu z aktualnymi postanowieniami, czy ustalenia przewidują zaangażowanie związków zawodowych oraz, czy środki mające na celu przywrócenie równowagi są skuteczne.  Dodatkowo, zdaniem Esther Lynch, zastępczyni sekretarza generalnego EKZZ, umowa to nie koniec gdyż mogą się pojawić zawirowania wynikające z jej wykonania. Aby pracownicy nie ponieśli konsekwencji EKZZ proponuje aby UE zwiększyła fundusz dostosowawczy, który powinien być jak najszybciej - od 1 stycznia udostępniony pracownikom, aby nie tracili pracy przed udostępnieniem pomocy. EKZZ zapowiada, że będzie nadal współpracować ze swoimi organizacjami członkowskimi, w tym z brytyjską TUC i irlandzką ICTU, w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom, ich miejsc pracy i praw w przyszłości.

MCh