W dniu 22 października 2014 roku w Ośrodku Szkolenia PIP we Wrocławiu odbyła się debata ekspercka poświęcona ocenie jakości i efektywności szkoleń w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Celem dyskusji pt. ,,Efektywne formy szkolenia a kreowanie bezpiecznych miejsc pracy" było poszukiwanie odpowiedzi na pytanie – czy e-learning jest dobrą metodą szkolenia w zakresie bhp?
Do udziału w debacie zostało zaproszone OPZZ, które reprezentował kol. Bronisław Szczeciński – zakładowy społeczny inspektor pracy reprezentujący branżę kolejową – Konfederację Kolejowych Związków Zawodowych i ZZ Dyżurnych Ruchu, wieloletni członek Komisji ds. Ochrony Pracy w OPZZ, a w obecnej kadencji 2014 – 2018 jej wiceprzewodniczący.  Oprócz OPZZ, do dyskusji zostali zaproszeni: przedstawiciele: Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP, pracodawców i Głównego Inspektoratu Pracy. Moderatorem debaty była Iwona Bobrowska - Budny, certyfikowany konsultant, partner merytoryczny Center of Excellence Akademii Leona Koźmińskiego. Dyskusji przysłuchiwało się kierownictwo wrocławskiego ośrodka szkoleniowego na czele z dyr. Ośrodka Januszem Krasoniem oraz zastępca GIP Małgorzata Kwiatkowska. Debata miała dać odpowiedź na pytanie: jakie są najefektywniejsze formy szkolenia w zakresie bezpieczeństwa pracy? jakie metody przekazu najkorzystniej i najefektywniej zastosować? jak można sprawdzić efektywność organizowanych szkoleń oraz jakie jest ich przełożenie na poprawę bezpieczeństwa pracy w zakładzie? W dyskusji pojawiały się podobne wątki. Za najlepszą i najbardziej efektywną metodę szkolenia uznano tzw. przekaz tradycyjnybezpośredni przez szkolącego o dobrym przygotowaniu merytorycznym i praktycznym.  Wskazywano, że w dużych przedsiębiorstwach ale i mniejszych spółkach konieczne jest, żeby szkolenie, w zależności od potrzeby tam gdzie odbywało się w zakładzie pracy, bezpośrednio przy stanowisku pracy. Ważne jest praktyczne przygotowanie, zwłaszcza w kontekście omówienia i zapoznania pracownika z oceną ryzyka zawodowego.
Odnosząc się do metody szkoleń, coraz bardziej ostatnio rozpowszechnianych przez firmy szkolące tj. szkolenia metodę e-learningu, uczestnicy debaty wskazali, że należy ją traktować jako opcję dodatkową, skierowaną w szczególności do kadry kierowniczej. Ważne jest systematyczne aktualizowanie wiedzy w tym zakresie, a przekaz e-learning to metoda umożliwiająca szybkość i w miarę łatwą dostępność jej uzupełnienia. Podkreślano także, że szkoleniami powinny się zajmować wyspecjalizowane firmy o sprawdzonych i odpowiednich certyfikatach. Obecny rynek szkoleń bhp niestety pod tym względem jest bardzo rozproszony, często małe firmy proponują tanie szkolenia, za którymi nie zawsze podąża jakość. W czasie debaty padła jedna z propozycji aby szkolenia obowiązkowe były finansowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (wychodząc naprzeciw problemom występującym w małych firmach). Zwrócono także uwagę, by Państwowa Inspekcja Pracy częściej przeprowadzała kontrole w firmach szkolących w zakresie bezpieczeństwa pracy.
Podkreślano niejednokrotnie niewystarczające kompetencje szkolących – nie zawsze mają oni odpowiednie przygotowanie, poza spełnieniem ustawowych edukacyjnych wymogów, nie zawsze mają odpowiednie przygotowanie praktyczne czy niewystarczającą znajomość zagrożeń, przepisów i zasad bhp, a nawet nie mający odpowiedniego przygotowania metodycznego. Wskazywano także, że szkolenia muszą być zindywidualizowane i dostosowane do wykonywanego zawodu i wykonywanych czynności zawodowych (inne dla aptekarza inne dla piekarza). W celach prewencyjnych, w czasie szkoleń wskazane byłoby omawianie praktycznych przykładów wypadków przy pracy ze szczegółowymi analizami jak ich uniknąć. Praktyka wskazuje, że niejednokrotnie niepotrzebnie rozdziela się przygotowanie zawodowe od szkoleń bhp, a przecież są one nierozerwalne.  Zwracano także uwagę na ergonomię oraz odpowiednie dostosowanie maszyn i urządzeń do możliwości pracownika, jego uwarunkowań fizycznych czy intelektualnych.
Wielokrotnie postulowano, aby przywrócić szkolenie podstawowe dla służby bhp, które zostało zlikwidowane. Wnioskowano także, żeby wchodzące przepisy pojawiały się w wersjach elektronicznych nie tylko w języku polskim ale także angielski. W czasie dyskusji padła także propozycja o inne godzinowe zaplanowanie szkolenia (obecne 8 godzin szkoleń jednorazowo można byłoby rozdzielić na 2 razy po 4 godziny). Wielokrotnie wskazywano na niejednoznaczne przepisy odnośnie odpowiedzialności za jakość prowadzonych szkoleń. Uczestnicy debaty uznali ją za ważną i konieczną. Po raz pierwszy Ośrodek Szkolenia PIP we Wrocławiu zorganizował takie spotkanie – padła nawet obustronna deklaracja, aby takie spotkanie z udziałem przedstawicieli środowiska bhp, w szczególności związków zawodowych i organizacji pracodawców, na różne tematy, odbywały się częściej.
Wnioski z debaty na pewno będą wykorzystane do podniesienia standardów jakości szkoleń w obszarze bezpieczeństwa pracy. Dyskusji przysłuchiwali się redaktorzy naczelni pism o tematyce bhp – ,,Atest" i ,,Przyjaciel przy Pracy" (relacja na ten temat - grudniowych wydaniach miesięczników).

oprac. Renata Górna OPZZ na podstawie relacji i notki uczestnika debaty reprezentującego OPZZ