Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) Andrzej Radzikowski, w trosce o wysoką jakość usług publicznych, zwrócił się w piątek 9 września br. do minister finansów Magdaleny Raczkowskiej o zagwarantowanie pracownikom sfery finansów publicznych co najmniej 20-procentowych podwyżek wynagrodzeń w 2023 r.

Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej i Funduszy Strukturalnych OPZZ

Przypomnijmy, że OPZZ negatywnie oceniło zawartą w projekcie budżetu państwa na rok 2023 propozycję, aby średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w przyszłym roku wyniósł w ujęciu nominalnym tylko 107,8 proc. przy prognozowanym wskaźniku inflacji w wysokości 109,8 proc. Decyzja ta oznacza spadek realnych wynagrodzeń o blisko 2 proc. oraz pogorszenie standardu życia pracowników dbających o nasze zdrowie, wykształcenie, bezpieczeństwo, obsługę w urzędach państwowych i samorządowych oraz rozwój kulturalny. Skutki propozycji rządu będą jednak bardziej dotkliwe, ponieważ inflacja w 2023 roku będzie w rzeczywistości wyższa niż prognozuje rząd.

W piśmie do minister finansów zwróciliśmy uwagę, że zapisy projektu budżetu państwa na 2023 rok stoją w sprzeczności z deklaracją strony rządowej złożoną Radzie Dialogu Społecznego w czerwcu br., że korekta wskaźników makroekonomicznych zawartych w Założeniach projektu budżetu państwa na rok 2023, w tym prognozy wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (107,8 proc.), skutkować będzie podwyżką w projekcie budżetu średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.

Zapisy projektu budżetu państwa na rok 2023 utwierdzają nas w przekonaniu, że rząd tylko deklaruje troskę o pracowników sfery finansów publicznych. W rzeczywistości podejmuje decyzje, które w nich uderzają i przyczyniają się do pogorszenia jakości ich życia. Świadczą o tym nieskorygowanie średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2023 r., jak również obecny poziom płac. Jest on skandalicznie niski, także dlatego, że rząd przyjął nierealistyczne założenie, że inflacja w 2022 r. wyniesie 3,3 proc.

W tej sytuacji Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych oczekuje, że rząd pilnie urealni wskaźnik inflacji na kolejny rok, podniesie pensje o co najmniej 20 proc. oraz zapewni, że na podwyżkach wynagrodzeń skorzystają wszyscy pracownicy sfery finansów publicznych.

(nq)