Polska Agencja Żeglugi Powietrznej i Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego (organizacja członkowska OPZZ) wciąż się nie porozumiały. Kontrolerzy lotów protestują przeciw zmianom warunków pracy i płacy.

Biuro Prasowe OPZZ


Protest kontrolerów ruchu lotniczego trwa od kilku tygodni. Formalnie nie mogą strajkować - strajkowanie zostało zabronione przez poprzedniego prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. W praktyce PAŻP wręczyła kontrolerom tzw. wypowiedzenia zmieniające, mające narzucić im zmiany w trybie pracy i wynagrodzeniach, których większość kontrolerów nie przyjęła i tym samym zwolniła się z pracy. Okres wypowiedzenia pierwszej grupy minął z końcem marca br., kolejnej minie w końcu kwietnia br. Jeśli rozmowy nie doprowadzą do porozumienia, 30 kwietnia br. wygasną umowy 136 z 208 warszawskich kontrolerów ruchu lotniczego. W końcu marca odeszło z pracy 44 kontrolerów, co oznacza, że w przypadku braku porozumienia z PAŻP w Warszawie zostanie tylko 28 osób nadzorujących bezpieczeństwo lotów. 

Niestety, kolejne rudny rozmów nie przynoszą rozwiązania. Brak porozumienia oznacza ogromne kłopoty dla pasażerów. Na razie Rada Ministrów wydała rozporządzenie, w którym reguluje zasady ruchu na lotniskach Warszawy od 1 maja br.