Odbyło się uroczyste posiedzenie Rady Ochrony Pracy zwołane w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. Minutą ciszy uczczono pamięć tych, którzy stracili życie na stanowiskach pracy w tragicznych wypadkach, do których ostatnio doszło w kopalniach Pniówek i Zofiówka.

Biuro Prasowe OPZZ


Uczestnicy obrad dyskutowali m.in. o roli bezpieczeństwa w prewencji wypadków i chorób zawodowych, o bezpieczeństwie i higienie pracy w sektorach gospodarki o największej liczbie wypadków śmiertelnych i ciężkich oraz o trudnych wyzwań, jakie niosą przemiany gospodarcze, społeczne i rynkowe.

Głos zabrał również Przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski. W swoim wystąpieniu wskazał, że organizacje związkowe od lat podejmują szereg inicjatyw, aby szczególnie uczcić ten Dzień. Formy są różne. Spotykania związkowe, seminaria, konferencje, wykłady i wystawy o charakterze edukacyjno–informacyjnym. Przypomniał, że w 2021 roku w pracy zginęło 218 osób!

- Występuję dziś w podwójnej roli – mówił Radzikowski - z jednej strony, jako przewodniczący centrali związkowej - OPZZ, z drugiej - jako przewodniczący stojący na czele Rady Dialogu Społecznego. Podkreślił, że dialog społeczny jest wpisany w jedną i drugą działalność. Zwrócił uwagę, że do roli dialogu społecznego nawiązują tegoroczne hasła obchodów Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych promowane przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP) oraz Międzynarodową Konfederację Związków Zawodowych (ITUC). Są nimi:,, Kultura bezpieczeństwa – wspólna sprawa” (MOP) oraz ,,Bezpieczeństwo i Zdrowie w Pracy Prawem Fundamentalnym” (ITUC).

- Dialog w obszarze bezpieczeństwa pracy nabiera więc dziś szczególnego znaczenia – powiedział Radzikowski. - Już w czasie trwania pandemii COVID - 19 przekonaliśmy się, że posiadanie sprawnego i skutecznego systemu ochrony pracy z udziałem rządu, strony społecznej i podmiotów zajmujących się zdrowiem publicznym - jest kluczowym warunkiem zapewnienia ochrony zdrowia pracowników.

Szef RDS i OPZZ zadał pytanie czy w dialogu społecznym obecna jest, w sposób wyczerpujący, problematyka bezpieczeństwa pracy? Andrzej Radzikowski, jako związkowiec stwierdził, że zdrowe i bezpieczne miejsca pracy to jeden ze związkowych priorytetów. W jego opinii praktyka i statystyki pokazują, że w zakładach pracy, gdzie aktywnie działają związki zawodowe i społeczna inspekcja pracy – bezpieczeństwo pracy ma wyższe standardy, a pracownicy są lepiej chronieni. Przewodniczący RDS uważa, że dialog społeczny zmienia rzeczywistość, a w przypadku obszaru bhp i ma bezpośredni i znaczący wpływ na poprawę warunków pracy w Polsce.

Andrzej Radzikowski otwartym pozostawił pytanie czy o bezpieczeństwie pracy rozmawia się w dialogu trójstronnym? - Osobiście uważam, że nadszedł czas na systemową debatę o warunkach pracy w Polsce, zwłaszcza wobec nowych zagrożeń i wyzwań wynikających z postępu technologicznego – podkreślił. Wezwał, aby uczynić kulturę bezpieczeństwa – naszą wspólną sprawą, zgodnie z przesłaniem tegorocznego hasła MOP! - Niech bezpieczeństwo i higiena pracy będą Prawem Fundamentalnym – podkreślił szef OPZZ.

Radzikowski jako przewodniczący centrali związkowej, przekazał, co związkowców dotyka najbardziej. - Bolą nas patologie na rynku pracy, które bardzo źle wpływają na bezpieczeństwo pracy. Bez ich likwidacji nie będzie poprawy bezpieczeństwa – mówił. Przewodniczący OPZZ uważa, że prawo wciąż nie chroni wielu grup pracowników. Zatrudnienie „śmieciowe”, umowy cywilnoprawne, samozatrudnienie. Nikt nie rejestruje zatrudnienia śmieciowego pod kątem wypadkowości. Dziś potrzeba jest objęcia większą ochroną bhp tych grup pracowników, którzy tej ochrony nie mają. Pracownicy ci nie mają też prawa do płatnego urlopu, czyli wypoczynku. Należy także baczniej spojrzeć na mikroprzedsiębiorstwa, w których jest brak danych o warunkach pracy. OPZZ wciąż apeluje do Głównego Urzędu Statystycznego o objęcie badaniami także tego obszaru. – Negatywny wpływ na warunki pracy ma brak branżowych układów pracy, co zachęca do konkurowania warunkami pracy, ale też sprzyja nieuczciwej konkurencji – stwierdził Radzikowski.

Przewodniczący RDS odniósł się także do sytuacji wywołanej przez wojnę w Ukrainie:

- Niesie ona zagrożenie dla życia obywateli Ukrainy, ale też obniża poczucie bezpieczeństwa nas wszystkich. Ta agresja wyzwoliła falę uchodźców. W RDS zgodziliśmy się wszyscy, że oprócz zapewnienia dachu nad głową i wyżywienia, najlepszą formą pomocy jest stworzenie możliwości zatrudnienia. Rozluźnienie zasad zatrudniania tych pracowników niesie jednak wiele wyzwań. Musimy zagwarantować, aby byli zatrudniani i wynagradzani zgodnie z prawem. To zadanie dla wszystkich trzech stron dialogu społecznego – związków zawodowych, pracodawców i rządu – podkreślił Radzikowski.




Całe wystąpienie przewodniczącego OPZZ i RDS