Komisja Europejska opublikowała dokument rozpoczynający drugą fazę konsultacji z partnerami społecznymi w sprawie europejskiej płacy minimalnej - ideą Jana Guza, przewodniczącego OPZZ w latach 2004 – 2019.

Komisja uwzględniła niektóre z zaleceń Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ), sformułowanych w pierwszej fazie konsultacji. Między innymi podkreślono potrzebę wzmocnienia rokowań zbiorowych dla ustalenia wysokości płac. W dokumencie przedstawionym przez Komisję brakuje jednak stanowiska w sprawie zmniejszenia nierówności płacowych między wschodem a zachodem Europy. Nie jest też jasne jakie rozwiązania proponuje Komisja, aby osiągnąć cele wynikające z wprowadzenia sprawiedliwych płac minimalnych i skuteczną promocję rokowań zbiorowych. Nie ma mowy jak chronić dobrze funkcjonujące systemy rokowań zbiorowych przed możliwymi zakłóceniami. Padają także pytania o kryteria adekwatności ustawowych wynagrodzeń minimalnych.

W komunikacie prasowym EKZZ czytamy, że inicjatywa Komisji Europejskiej jest potrzebna nie tylko po to by odbudować zniszczenia będące konsekwencją unijnej polityki, która doprowadziła do kryzysu ekonomicznego w 2008 r. ale również po to by zmierzyć się z następstwami kryzysu pandemicznego. „Wielu ludzi pracy nie podniosło się jeszcze z kryzysu płacowego poprzedzającego nowy kryzys, który uderzył w nas teraz – powiedziała Ester Lynch – zastępca sekretarza generalnego ETUC. Blisko 40% pracowników w Unii Europejskiej twierdzi, że znalazło się w gorszej sytuacji niż przed pandemią. W 13 państwach członkowskich (również w Polsce) ponad 40% pracowników ma takie poczucie.

Lynch wskazuje, że w dokumencie KE brakuje wątku wyrównywania nierówności płacowych między wschodem a zachodem Europy. „Nie można pozwolić na utrzymywanie się tej dziury płacowej”- dodaje. „Wystąpienie Komisji Europejskiej budzi nadzieje, że idziemy w dobrym kierunku. Potrzeba jednak wielu wyjaśnień i pracy” – konkluduje Ester Lynch.

Debata nad europejską płacą minimalną jest wprowadzaniem w życie idei Jana Guza, który mówił: - Bez sprawiedliwych wynagrodzeń nie ma demokracji. Pracownicy powinni w równy sposób uczestniczyć w podziale zysków przedsiębiorstwa. Wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej przyczyniłoby się do przyspieszenia harmonizacji wynagrodzeń pomiędzy Europą Wschodnią i Zachodnią. Jan Guzpodkreślał, że nie chodzi o określenie tej płacy kwotowo ale wprowadzenie algorytmu, który umożliwiłby podobne ustalanie płacy minimalnej w krajach członkowskich UE i brałby pod uwagę m.in wzrost PKB i koszty utrzymania.

R.G.